Nasz brat Ludwik Borowiak zmarł w wieku 69 lat.
Zakochany w Bogu, wzrastający w Karmelu do którego wstąpił w 1995 roku w Poznaniu. Tam w 1999 roku złożył przyrzeczenia czasowe. W 2000 roku przeniósł się do wspólnoty bydgoskiej, gdzie 9 listopada 2002 roku złożył na ręce o. Rafała Śląskiego przyrzeczenia definitywne. Śluby złożył na ręce o. Tomasza Litwiejki 7 października 2006 roku.
Od młodości doświadczony chorobą, starał się pomagać innym, wspierać ich modlitwą, dobrym słowem, radą. Gdzie mógł propagował szkaplerz karmelitański.
Pod koniec ubiegłego roku zachował na Covid. Chorobę przezwyciężył, ale powikłania które się wywiązały, doprowadziły do śmierci Ludwika. Zmarł w Wielkim Tygodniu, ufamy, że Matka Boża Szkaplerzna, zgodnie ze swoją obietnicą, w Wielką Sobotę wprowadzi go do nieba, że bez przeszkód, zasłon pozna Tego którego przez całe życie starał się jak najlepiej poznać.
